Niekwestionowany mistrz makabry. Jack Ketchum od zawsze stanowi dla mnie najbliższy z możliwych synonimów grozy. Jego proza charakteryzuje się dobitną surowością, brakiem nadmiernych opisów przyrody, otoczenia, czy rozbudowywania niczego niewnoszących w jego uznaniu wątków pobocznych. Mimo tego, jak można by domniemać okrojonego stylu i kwiecistych opisów, Ketchum był snajperem. Celował sprawnie i perfekcyjnie wychodziło mu […]
jackketchum
„Przejażdżka” Jack Ketchum
💀Pasy zapięte? No to w drogę.Zabiorę Was dzisiaj w odrażającą podróż śladami szaleństwa, gdzie nawet najostrzejsze wiraże nie stanowią zagrożenia. Najwyższy bieg nie ogarnie, najszybsze tempo nie podoła, najbardziej brawurowy kierowca nie doścignie. Tę trasę wybrukowano seksem, zbiegami okoliczności, zbrodniami, torturami, tajemnicami i żądzami głównego Mr Psychopaty – Wayne’a… Brutalny, dziwny gostek, mówię Wam.💀 Jak […]
„Zabawa w chowanego” Jack Ketchum
Wyobraź sobie opuszczony dom nad morzem, którego posępna atmosfera, duszny klimat i ciężka cisza przygniatają na samą myśl o przekroczeniu chociażby jego ogrodzenia. Owiany ponurą aurą i okrutną historią niszczejący wrak. Jego osypujące się sufity, ściany pokryte zgnilizną i unoszący się okropny zaduch łechcący nozdrza stanowią niezwykle kuszące miejsce eksploracji przeprowadzonej przez grupkę nastolatków. Ale […]