Debiutujący dwudziestoczterolatek postanowił namieszać mi w głowie swoją niekonwencjonalną propozycją thrillera psychologicznego, któremu w moim odczuciu bliżej do najmroczniejszej literatury pięknej wysokich lotów. Cóż to było za niesamowite doświadczenie zapaść w ten letargiczny stan odrętwienia, zawisnąć gdzieś pomiędzy, dryfować w otchłani nieograniczonej żadnymi ramami ludzkiej psychiki. Bezkres jawy mieszał się z wizjami, sen przechodził w […]