Mieliśmy już nawiedzone domy, lasy, a nawet pasaże handlowe, ale siłowni jeszcze nie było! W „Martwym ciągu” autor połączył wszystko, co zdaje się być jego życiową inspiracją. Osadził fabułę swojego fit horroru z szeroko rozrysowaną warstwą psychologiczną i obyczajową, owianą niesamowitą nutką niepewności na pofabrycznych terenach warszawskiej Pragi. Ze stron powieści unosi się piwniczny kurz, […]