
„Najlepszym przyjacielem chłopca jest jego matka.”
W jego oczach była uosobieniem dobra, więc i on ze wszystkich sił starał się być tak dobry, na ile to możliwe. Z jakichś powodów nie potrafił jej usatysfakcjonować, zawodził ją na każdym kroku. Pomimo najszczerszych chęci i licznych prób zaimponowania nieustannie słyszał bolesne frazy „Ty niedorajdo”, „Tylko matka mogłaby cię pokochać”. Niezależnie od starań jakie wkładał w swoje czyny, wprawiała go w poczucie niedowartościowania.
To ona była w tej rodzinie najważniejszym organizmem sprawującym pieczę dosłownie nad wszystkim. Jej traumatyczne dzieciństwo rzuciło cień na życie jej potomstwa, spaczone poglądy religijne i bulwersacja opiewająca całokształt społeczeństwa skrzywiły psychikę jej synowi.
Na rozwój zaburzeń u Rzeźnika z Plainfield miało wpływ wiele innych czynników zewnętrznych, jednak jak czytamy na początku „Psychopaty”, to dominująca matka i bierny ojciec odegrały główną rolę w drodze do schizofrenii. Dorastanie w hermetycznym środowisku, malutkiej mieścinie, szykanowanie ze strony rówieśników, jak również traumatyczne obrazy z rzeźni, których był świadkiem pchnęły go w kierunku nietypowych zainteresowań. Krwawe nazistowskie zapędy, fascynacja Irmą Grese, ekshumacją, opowieściami o kanibalach i łowcach głów. Fantazjował o staniu się dziewczyną, wytworzył swój własny sposób transwestytyzmu.
„Najlepszym przyjacielem chłopca jest jego matka.”
W jego oczach była uosobieniem dobra, więc i on ze wszystkich sił starał się być tak dobry, na ile to możliwe. Z jakichś powodów nie potrafił jej usatysfakcjonować, zawodził ją na każdym kroku. Pomimo najszczerszych chęci i licznych prób zaimponowania nieustannie słyszał bolesne frazy „Ty niedorajdo”, „Tylko matka mogłaby cię pokochać”. Niezależnie od starań jakie wkładał w swoje czyny, wprawiała go w poczucie niedowartościowania.
To ona była w tej rodzinie najważniejszym organizmem sprawującym pieczę dosłownie nad wszystkim. Jej traumatyczne dzieciństwo rzuciło cień na życie jej potomstwa, spaczone poglądy religijne i bulwersacja opiewająca całokształt społeczeństwa skrzywiły psychikę jej synowi.
Na rozwój zaburzeń u Rzeźnika z Plainfield miało wpływ wiele innych czynników zewnętrznych, jednak jak czytamy na początku „Psychopaty”, to dominująca matka i bierny ojciec odegrały główną rolę w drodze do schizofrenii. Dorastanie w hermetycznym środowisku, malutkiej mieścinie, szykanowanie ze strony rówieśników, jak również traumatyczne obrazy z rzeźni, których był świadkiem pchnęły go w kierunku nietypowych zainteresowań. Krwawe nazistowskie zapędy, fascynacja Irmą Grese, ekshumacją, opowieściami o kanibalach i łowcach głów. Fantazjował o staniu się dziewczyną, wytworzył swój własny sposób transwestytyzmu.