Czy wiecie, że kobiety popełniają przestępstwa z użyciem przemocy prawie wyłącznie wobec osób bliskich?
Taki oto wstęp zaserwowałam Wam do jakże interesującej lektury owego reportażu, który stanowi kompendium wiedzy na temat profilów psychologicznych morderczyń. Na kartach tej książki czytelnik ma okazję zapoznać się z profesją psychiatry sądowego, który jest odpowiedzialny za postawienie diagnozy, czy osoba popełniająca wykroczenie jest zdrowa na umyśle. Ma on za zadanie zbadanie motywów jakie kierowały tą osobą, jego przeszłości i prawdopodobieństwa ponowienia czynu. To on opiniuje czy morderca powinien skończyć w więzieniu, czy raczej zostać poddany farmakoterapii w psychiatryku.
Ciekawym jest fakt, iż prawie wszyscy sprawcy mieli ze sobą jedną wspólną cechę – podobne egzystencjalne przeżycia: jako dzieci nie byli, albo nie czuli się kochani. W większości wypadków prowodyrem był alkohol, narkotyki, zaburzone relacje rodzinne.
Zostało tu zaprezentowanych osiem historii, każda o odmiennym charakterze. Jednakże, jak twierdzi autorka, są to najczęściej popełniane schematy morderstw, w które zaangażowane są kobiety. Najstraszniejsze były dla mnie momenty, w których przemoc dotyczyła dzieci – autorka skupiła się m.in. na dzieciobójczyniach, oraz kobietach, które w imię ratowania związku, oślepione miłością pozwoliły partnerowi krzywdzić własne potomstwo.
Patologie, pedofilia, żądza mordu. Sadyzm. Recydywa.
Autorka odkrywa karty, nie szczędzi dramatu. Momentami szczęka opada.
Ocena: 💀💀💀💀/5