„Po zmroku”, czyli pierwsze moje spotkanie z twórczością Bartosza Szczygielskiego. Zdecydowanie pozytywne zaskoczenie, gdyż na naszej polskiej scenie kryminalno-thrillerowej pojawił się kolejny autor odważnie sięgający po motywy zarezerwowane stricte dla konwencji powieści grozy. Jeszcze nie tak dawno mieszanka gatunkowa i zacieranie rzeczywistości zjawiskami nadnaturalnymi była niespotykanym i raczej niezrozumianym fenomenem. No bo jak – thriller, […]

