Próbował*ś kiedyś swoich sił w wywoływaniu duchów?
Jednym z pierwszych pytań zadawanych przez demonologów w trakcie wywiadu dotyczącego nawiedzeń i opętań jest kwestia eksperymentowania z tablicą ouija. Odprawianie rytuałów i czarnej magii może wszak otworzyć furtkę bytom pozaziemskim. Działając jako medium i dając duchom świadomość oraz pozwolenie, by wkroczyły do naszego domu, nigdy nie możemy być do końca pewni, jakie istoty nadnaturalne sprowadzamy pod swój dach.


„Nigdy nie słyszałem krzyku kogoś, kto umiera, ale wyobrażam sobie, że brzmi to tak, jak ten dźwięk, który dobiegał z domu Smurlów. Tak musieli brzmieć ludzie w obozach koncentracyjnych.”
Historie z życia wzięte zawsze uderzają po stokroć bardziej i zostawiają podskórne rany. Doświadczenia, z którymi borykała się rodzina Smurlów jawią się jako scenariusz filmu grozy, a jednocześnie przerażają swym rzeczywistym wydźwiękiem. Horror panujący w domostwie tej biednej rodziny został spisany na kartach książek, rozegrany na wielkim ekranie (tyt. „Obecność 4”, „The Haunted. Nawiedzony dom”), jak również przedstawiony w wielu programach telewizyjnych. Smurlowie szukali ratunku u księży, ale ten został im zaoferowany dopiero ze strony Eda (1926-2006) i Lorraine (1927-2019) Warren. Małżeństwo parające się demonologią, badające zjawiska paranormalne, jako jedyni świeccy uznani swego czasu w tej dziedzinie przez Watykan.

W latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych wystąpiło w społeczeństwie wzmożone zainteresowanie magią, okultyzmem, jak również wszelkiego rodzaju sektami. Pojawiały się one niczym grzyby po deszczu i przyciągały coraz to nowszych wyznawców. W tym szalonym okresie swą wzmożoną aktywność na mapie nawiedzonych spraw zaznaczyli Warrenowie. Sporo niedowiarków podważało (i do dziś podważa) autentyczność spraw przy których małżonkowie rozważali działanie sił nieczystych. Można nie wierzyć, aczkolwiek nie da się ukryć, iż Warrenowie stali się swego rodzaju legendą w dziedzinie demonologii. Któż z nas nie słyszał o ikonicznej Anabelle, czy słynnej sprawie zimneg0 m0rdu w Amityville.

Smurlowie zmagali się w swoim domostwie z licznymi niepokojącymi zachowaniami natury nadprzyrodzonej. Nagłe spadki temperatury, unoszący się w powietrzu odór i koszmarne zjawy, to tylko element ich codzienności, z jaką przyszło im się borykać w West Pittston… Ich zeznania zostały potwierdzone przez wielu świadków. Sąsiedzi słyszeli niepokojące dźwięki dochodzące z ich pustego domu, zaobserwowali również zmianę w zachowaniu członków rodziny. Zło czyhało nań nie tylko zamknięte w czterech ścianach, ale również kroczyło za nimi, gdziekolwiek się udali…


